Dom Pod Modrzewiem
25 stycznia 2006
Był pan od okien. Podobno jednak rama źle założona w oknie balkonowym. Ekipa będzie jutro. Czekamy. Reklamację oficjalną zdążymy jeszcze złożyć, bo jak już złożymy to chyba przy naszym temperamencie skończy się to w sądzie.
Na weekend szykuje się sprzątanie w "prawie domu". Bałagan ma niesamowitą naturę. Niby człowiek ciągle sprząta, a tu ciągle jest go coraz więcej. Tym bardziej jak się kurzy przy szlifowaniu gładzi. A dzisiaj mąż mi dał wymownie do zrozumienia, że we dwoje z Anią nie dadzą sobie rady z doprowadzeniem niektórych pomieszczeń do porządku, bo oprócz sprzątania mają jeszcze inne prace (np. fugowanie). Czyli w sobotę pobudka o normalnej porze (tak przynajmniej obiecałam, więc musze dotrzymać małżeńskiego słowa ). A już w głębi duszy czekałam na weekend. Ale cel jest najważniejszy - jak najszybciej zamieszkać w "prawie domu".
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia