Głową w bale
To prawda przekonać się będzie można za kilka lat....
Tylko pytanie - Aga, ile Ci dom osiadł od postawienia ? Moje bale raptem kilka milimetrów w ciągu pół roku i raczej ich droga w dół ma się ku końcowi.....
Komorowe pewnie drewnu nie szkodzi, tylko tak na chłopski rozum, co się może podziać z drewnem, które zbyt szybko zostało wysuszone ? Nieco mnie to zastanawia. Bo jeśli bale komorowe osiadają mniej więcej podobnie jak mokre, to ja wolę mokre i rok poczekać.....
Z wieści łikendowych, zaczęliśmy kłaść podłogę na poddaszu. Jak to zwykle bywa robota idzie jak krew z nosa. Tym bardziej, że robimy to pierwszy raz w życiu, zresztą jak wszystko ...... Najgorzej było złapać system.... Generalnie sposób na układanie desek jest, tylko czasu nie ma....
Maj za pasem, przeprowadzka przesunięta na czerwiec.... Ciekawe ile będzie tych przesunięć.....
W piątek była Pani pomierzyć kuchnię do zaprojektowania..... Nieco się zirytowała... chyba przez to, że musiała brodzić prawie po kolana w błocie, bo na naszej działce woda stoi... i pewnie też tym, że w aneksie kuchennym sterta płyt GK i desek podłogowych. Generalnie pomierzyła, kuchnia wychodzi raczej prosta...
Do gipsów chyba trzeba będzie jednak poszukać ekipy... Gdyby było więcej czasu, zrobilibyśmy sami. Ale lipiec to początek pełnych rat dla fundatora domu (czyt. banku ), więc i rata i wynajem mieszkania jednocześnie to średni pomysł..... Z naszym tempem niedoświadczonych zeszło by nam pewnie do sierpnia..... Tylko te ceny robocizny przerażają.......
Echhhhh.... byle do maja.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia