Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    357
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    411

Głową w bale


kruszon11

448 wyświetleń

No faktycznie, pora jakby późna

 


Dzięki za dobre słowo, ścianki robiliśmy pierwszy raz w życiu :) Nieco czasu to zajęło....

 

 


A ja od wczoraj mały casting na wykonawcę suchej zabudowy poddasza. Zrezygnowałem z samodzielnego "wykonawstwa", bo pewnie w naszym tempie zeszło by nam się do zimy.... A tak, tydzień i po sprawie....

 

 


Wczoraj był jeden, popatrzył, nawet nie pomierzył, zapisał wymiary podane przeze mnie. 25 zł za m2 robocizna.

 


Dzisiaj rano drugi. Popatrzyli (we dwóch przyjechali), też nie mierzyli ("pomierzy się po robocie"...). 22 zł za m2. Wydawali się bardziej konkretni, wiedzą o czym mówią. Nie biorą dodatkowo za obróbkę okien dachowych i montaż włazu na stryszek.

 


No i akurat mają czas od ręki.

 


Jakieś mam takie szczęście, że jak szukam fachowców, to mogą zacząć prawie od razu. Na przykład górale..... Pierwszy telefon początkiem maja, zaliczka końcem czerwca, wrzesień montaż....

 

 


Tak się zastanawiam. Czy nie za tanio. Jak coś podzwoniłem to rozstaw był właśnie od 22 do 40 zł/m2.... Niby człowiek chciałby tanio, ale chciałby dobrze...

 


Z drugiej strony tydzień roboty trzech osób i każdy z nich zarobi 1000 .... Chciałbym zarabiać tałzena tygodniowo......

 

 


Przed nami natomiast weckend pod znakiem podłogi na poddaszu. Ambitny plan to przez piątek i sobotę zakończyć.... Jeśli się uda, to od poniedziałku robią poddasze, czyli przed świętami jesteśmy nieźle wyrobieni.... A po świętach wylewki i tynki na parterze (niewiele, bo aneks kuchenny, łazienka i wiatrołap, czyli w sumie 20 m2, tynków tyle co kominy) i można jechać z płytkami..... Na maj byłby parter gotowy...... Ło jezu..... oby

 

 


Projekt kuchni gotowy, Pani dzwoniła wczoraj, ale w tym tygodniu nie mamy kiedy się z Nią spotkać, więc umówieni jesteśmy na poniedziałek. Się zobaczy co wykombinowała i o ile wzrośnie cena kuchni po wizycie w domu drewnianym.... Wiadomo, stać nas na taki dom..... to mamy pieniędzy po pachy.....

 


Pierwsza wersja cenowa w sklepie z frontami BogFranu pi razy oko 4 tys. Pani wersja to rozstaw od 3 do 6 tys. Ile wyjdzie zobaczymy. Mamy też namiar na stolarza robiącego meble, też z frontami jakie sobie zażyczymy. Na pewno mniej, chociażby przez fakt, że firma z której jest Pani Projektant karze sobie za montaż płacić 10 % wartości kuchni...... A stolarz montaż robi w cenie.

 


Czas pokaże, nie pali się. Jeszcze tych mebli nie ma gdzie wstawiać.....Nawet za te 4-6 tygodni realizacji.

 

 


dobra, do roboty....

 


0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...