Głową w bale
Super, że u Ciebie tyle się już zadziało
My zdecydowaliśmy się już na działówki - będą w tym tygodniu na budowie (szkoda, że w elementach, a nie gotowe)
nie szkoda, tylko ile frajdy przy stawianiu "tymi rencyma" :P:P
Opowiesz coś o swoim odprowadzeniu deszczówki??My chcemy wpuścić rury spustowe w ziemię i żółtymi rurami drenażowymi zasypanymi piachem wyprowadzić deszczówkę do malutkiego rowu pomiędzy naszą a sąsiada działką. On tam niczego nie uprawia, jedynie jego sad może być dodatkowo podlewany, ale to wszystkim na rękę...
Będzie dobrze na Twoje oko?
Aż mnie zabolało, jak to przeczytałem...... po pierwsze rury drenarskie zasypane piaskiem....... pierwszego deszczu nie wytrzyma.... podejrzewam, że od razu po tym zasypaniu częściowo piasek wejdzie w rury... do zasypania jest specjalny żwir....delikatnie droższy od zwykłego....
Ja do odprowadzenia deszczówki użyłem zwykłych rur od kanalizy - szarych. Od rynien spustowych najpierw tzw. czyszczaki (rewizje). Do nich muszę dokupić specjalne sitka, żeby ewentualne paprochy, liście itp. nie zapychały rur. Dalej poszły rury fi75, łączą się w studzience zaraz pod domem (150 cm w dół), z takiej specjalnej rury karbowanej o przekroju fi30. Z tej studzienki już rurą fi 110 do rowu melioracyjnego.
Generalnie nie łączy się drenażu z deszczówką.....
W przyszłym tygodniu podniesiemy sobie działkę frajerską ziemią (dostaniemy od dwóch sąsiadów sporo humusu). Sąsiad zasypie sobie wykopy piachem, po czym bierzemy jego koparkowego i zasypujemy u nas. Działkę już posprzątaliśmy ze śmieci, palet itp. Cieszę się tym jak dziecko, bo w końcu ta nasza ziemia zacznie przypominać cokolwiek innego niż kałuże i koleiny.
Mnie też czeka nadsypywanie ziemi - między domem a garażem, pod przyszłym tarasem, przed domem, no i ogólne wyrównanie całej działki.
Trzymam kciuki za Brzusię, niech dobija do słusznej wagi
Podziękowali :D:D:D
Aaaa... Wcięło mi wszyyyystkie zakładki (ważne i mniej ważne linki) i nie mam Twojej Picasy Kruszon... A też bym chciała pooglądać te wiosenne klimaty, o których mówiła Baby
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia