Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    170
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    117

Dom Pod Modrzewiem


Żona budowniczego

187 wyświetleń

18 lutego 2006

 

 


Dzisiaj oczywiście dzień zakupów.

 

 


Najpierw Castorama i kolejne dwa wiaderka gniazdek i włączników. Kasjerka zapytała czy przypadkiem nie kupujemy tego dla całego bloku. Odpowiedzieliśmy, że skąd - to tylko do domku jednorodzinnego. Przypomnę, że wcześniej kupiliśmy już jedno wiaderko włączników, a będzie nam potrzebne jeszcze jedno.

 


Ta jednostka miary "wiaderko" bierze się stąd, że przy okazji kupujemy te tanie plastikowe wiaderka, w które pakujemy nasze zakupy, a które później przydają się w "prawie domu".

 

 


Potem odwiedziliśmy Media Markt (Filip zgodził się na to tylko dlatego, że miał obiecaną przy okazji wizytę w Smyku ). Dzisiaj była akcja cięcia cen o VAT i kupiliśmy kuchenkę mikrofalową do zabudowy oraz płytę gazową. Ponieważ pamiętaliśmy ceny wcześniejsze, więc uczciwie mogliśmy powiedzieć, że rzeczywiście zrobili obniżkę. Zrównali się ze sklepami internetowymi, przynajmniej w tym asortymencie, który nas interesował.

 


Wczoraj w lokalnym EuroAgd kupiliśmy piekarnik elektryczny.

 


To wszystko konieczne jest żeby stolarz rozpoczął produkcję naszych mebli kuchennych. Jeszcze tylko upatrzymy zmywarkę i będzie miał zielone światło.

 

 


W "prawie domu" zapanowały nowe porządki. Od dzisiaj przy wejściu zmieniamy buty.

 

 


A teraz wieczorem siedzę i klnę, bo wypełniam wniosek o zwrot VAT. Faktur mamy chyba ze sto. No i przeglądam faktury, listę ministerialną, klasyfikację PKWiU (no bo nie na wszystkich fakturach mam numery). Zastanawiam się co sklep miał na myśli wpisując taki a nie inny opis, konsultuję z mężem i jestem wściekła, że straciłam już 4 godziny na ślęczenie przy papierach podczas weekendu. Teraz wzięłam się za wypisywanie druczków, których oczywiście mi zabrakło. Jutro dodrukuję jeszcze i mam nadzieję skończyć pisaninę. W przyszłym tygodniu z kolei będę kserować te wszystkie faktury i mam nadzieję wysłać tą stertę papierów do wszechmocnych urzędników. A potem już tylko pół roku i może dostaniemy pieniądze. Chociaż założę się, że na pewno coś znajdą w mojej pisaninie i jeszcze pewnie będę korygować. Pocieszam się jedynie, że te pieniądze bardzo przydadzą się nam po wakacjach.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...