Dom Pod Modrzewiem
24 lutego 2006
Rodzina za plecami próbuje po raz kolejny zrozumieć "Matrix", a ja na forum buszuję po dziennikach. Ponieważ gubię się zupełnie w tym filmie, więc postanowiłam spożytkować mój czas weekendowy w bardziej efektywny sposób.
Ostatnie wieści z "prawie domu":
Zmywarka zamówiona. Więc kolejny kroczek do przodu.
Parkiety cały czas leżakują. Czekają na lakierowanie.
Jutro jesteśmy umówieni ze stolarzem, żeby sprecyzować ostatnie oczekiwania co do mebli i dać zielone światło do produkcji.
No to wracam na forum zobaczyć co dzieje się u innych (ach ta babska ciekawość... ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia