Głową w bale
Dało :)
Najgorzej było w niedzielę. 25 st. mrozu w nocy, rano temperatura 12 na plusie....
Z tym, że mszenie jest nieco nieszczelne w niektórych miejscach. Za długo by tłumaczyć dlaczego, co i jak..... Słup trzyma, opaski blokują, ościeżnice.... Generalnie nie wszędzie bale jeszcze dobrze siadły, najwięcej i ostatecznie siądą po tym sezonie grzewczym, a na maj zapowiedział się Tadek na poprawę mszenia.
Dzisiaj na ten przykład w nocy temperatura na lekkim plusie, koniec palenia w kominku ok. 22, rano 17,8 st. Normalnie w ciągu dnia w domu mamy jakieś 19-20 st. Wczoraj napaliłem zdrowo do temperatury 21,4 i było duszno....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia