Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    170
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    97

Dom Pod Modrzewiem


Żona budowniczego

199 wyświetleń

1 maja 2006

 

 


Święto pracy - jak sama nazwa wskazuje - zostało uczczone przez nas pracą.

 

 


Ja: układałam, odkurzałam, przesadzałam kwiatki, rozpakowywałam resztę pudełek, wrzucałam ziemię do taczki.

 


Mój mąż: rozrzucał ziemię, walcował, siał trawę, wiercił dziury i przymocowywał szafki w kotłowni i garażu.

 


Nasza starsza latorośl: machała szpadlem aż miło i biegała na każde nasze zawołanie zawołanie (po śrubokręt, grabie, ścierkę itd. itp) oraz wieszała pranie.

 


Nasza młodsza latorośl: marudził, spał, wkurzał się, że nie zajmujemy się nim jak na rodziców przystało.

 

 


Ja chodzę i śpiewam ironicznie: "Lubię deszcz, sam nie wiem czemu, a coooo - jak ja lubię deszcz". Oczywiście droga znów rozmoknięta, jak tak dalej pójdzie to do pracy w czwartek będę wyjeżdżać na pełnym gazie wyrzucając strugi gliny spod kół.

 

 


Jutro musimy trochę pojeździć po mieście, bo jeszcze w kilku instytucjach trzeba zmienić adres korespondencyjny. A dzisiaj daję już sobie spokój - idę spać.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...