Dom Przestronny:)
Siadła pogoda. Ulewny tydzień za nami. Murarze ukleili mi dookoła ściany do połowy. Narożniki wyciągnięte na 11 pustaków. Docelowo pomieszczenia mają być wysokie na ok. 2,65m. Odpowiada mi taka wysokość.
Stałam tak sobie sama wczoraj w tym moim budowanym domu i przygladałam się. Wyobraźnia puściła wodze Podoba mi się! Jest duży ale zapowiada się wygodny. Zobaczymy jak dojdą ścianki działowe.
Moi murarze albo są albo znikają... Ostatnio zniknęli na 2 dni. Podobno mieli pilną robotę bo komuś dach zerwało i musieli gonić przed deszczem Wersja przyjęta i niekomentowana.
W okolicy przeszły dość ulewne deszcze. Znów mam staw przy wjeździe na działkę. Nawieźliśmy już tam dziesiątki taczek gruzu i tłucznia ale nic to nie daje. Mąż załatwia jakieś płyty betonowe czy podkłady kolejowe by tam utwardzić. Cały problem tkwi w tym, że nie ma rowu melioracyjnego przy drodze i wszystko sobie ładnie spływa na naszą drogę. Chyba podkopiemy też trochę by ta woda jednak gdzieś sobie spływała. Nie zamierzam jednak odwalać roboty za drogowców
Foty wkleję niebawem. Narazie wpadam do domu po świeże ciuchy, piorę brudne i wypadam na działkę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia