Dom Przestronny:)
Jestem po kolejnej wizycie w banku... jakos tak straciłam animusz. Niby mamy mieć ten kredyt ale... No własnie ciagle jakieś ALE! Szkoda gadać...
Murarze mieli być piątek - nie przyszli.
Mieli przyjsć w sobotę - nie przyszli.
Mieli być dziś - pojawili się w chwili gdy żadnego z nas tam nie ma i nie możemy z nimi omówić ważnych zmian Do dooopy z tym....
Rozszalowaliśmy w sobotę trochę domu. Posprzątałam i wyglada to całkiem miło. Ciekawe czy mi rozszalują resztę dziś?
Przychodzą takie chwile jak dziś, że bezradnosć bierze górę. Wiem, że nic nie zrobię, nie przyspieszę. Nie lubię się tak czuć. W takich chwilach mam ochotę rzucić wszystko i gdzieś ucieć by zapomnieć. Ale to tylko chwile... Zaraz się otrząsam i wiem przecież, że gdzieś w głębi mej duszy siedzi sobie taki mały stworek który nie popuści Nie lubię spraw niedokończonych. Jeśli miałabym wybrać cechę ludzką, którą najbardziej cenię to byłby to perfekcjonizm. Niestety moja osoba nie została weń wyposażona więc nie pozostaje mi nic innego jak pomarudzic sobie
Oby do piątku a potem 3 tygodnie urlopu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia