Dom Przestronny:)
Niniejszym ogłaszam zakończenie ocieplenia zewnętrznego domu. Styropian przyklejony, zagruntowany. Ma doczekać wiosny i pokrycia go tynkiem (oczywiscie czerwonym) Zeszło długo bo pogoda niedopisywała.
Zakończono również układanie drenazu POŚ. Trzeba tylko wyrównać działkę.
Jutro ma być koparka i bedzie kopać rowek pod kabel do oświetlenia działki, siłownika do bramy i wideodomofonu (ok. 100m do bramy od domu więc ręcznie kopalibyśmy z pół roku).
Zakupiłam dzisiaj oświetlenie do garażu. 3 kwardary na górę i dwa prostokątne boczne. Kupiłam również lampę do zamonotwania przy drzwiach wejsciowych i halogen przed garaż. Kasa idzie jak woda i tak naprawdę to nie widać tego. Gdyby to nie było oświetlenie garażu a np. lampa nad stół do jadalni to by było COŚ! A tak to utykamy coś po kątach i ani kasy ani efektu
Zamontowany jest też właz na stryszek. Wcześniej chłopaki wrzucili tam płyty osb do wybicia podłóg. Wszystko co najwieksze już się tam znalazło ale narazie nie będziemy kończyć bo poprostu nie mamy na to czasu!!!
Może jak zamieszkamy to wtedy tam podłubię i skończę ten strych.
Zamontowali mi też ten próg przy drzwiach wejsciowych. Nadal czekam na szybkę i na ramkę.
Na budowie chłopaki znaleźli starą kasetę magnetofonową. W całym domu rozbrzmiewa disco polo i "Zupa Romana"
A teraz sie wytłumaczę trochę..... Ostatnio byłam niecierpliwa i rozdrażniona... Nie tylko budowa zaprzątała moją głowę. W styczniu, całkiem przypadkowo, będąc z mamą u lekarza tak sobie siedziałam w poczekalni i się nudziłam czekając na nią. Było tam usg... Pomyślałam, a co mi tam, 50zł nie majątek a zrobię sobie badanie. No i jak pomyslałam tak zrobiłam... Coś sobie tam aparat pokazał. Od tamtej pory gdzieś w świadomości to się przewijało. Ostatnio miałam powody by więcej o tym myśleć.... Dzisiaj byłam na ponownym usg. Jest dobrze. Muszę tylko zbadać jakiś hormon, pobrać witaminki i założyć zeszyt w którym pani doktor będzie zapisywała moje wizyty Ale jestem spokojniejsza, pewniejsza. Ulżyło...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia