Sobota na budowie upłynęła pod znakiem sprzątania. Blisko metrowa sterta śmieci z jadalni została wyrzucona. Odkurzyliśmy troche po docieraniu kg i ogólnie zostało sprzątnięte Mąż podłączył umywalke szafkową w kotłowni. Popłynęła ciepła woda z kranu Można już myć rączki pod ciepłą wodą a nie w miskach Przy okazji montażu mieliśmy drobną awarię. Mąż montował zaworki i zaczęła lać się ciepła woda. W tej plątaninie rurek w kotłowni nie wiedzieliśmy który to jest zawór od ciepłej wody by go zakręcić Wody było ok 1cm w kotłowni I wtedy to okazało się, że sprzątanie tego to betka!!!! Tu bije głową ukłony do mojego hydraulika!!! Zamontował mi w kotłowni kratkę ściekową w podłodze Przyznam szczerze, jak to robił to nie bardzo wiedziałam po co mi to. Byłam jej przeciwna ale ostatecznie jak przyjechałam to kratka była już zrobiona. A dzisiaj ściagaczką do wody raz przejechałam i tylko pchnęłam wodę w kierunku kratki i wszystko ładnie spłynęło. Kotłownia posprzątana w minutkę i ani śladu wody i biegania ze szmatami Każdemu polecam to rozwiazanie. Ja też myślałam "po co mi kratka w kotłowni, skąd tam bedzie woda?". A przecież tam mam wszystkie możliwe zwaory i przyłacza. Zawsze coś poleci

Ściany w dolnej łazience już są w płytkach. Wyszło to rewelacyjnie!!! Jestem bardzo, bardzo zadowolona z wyboru tych płytek Są bardzo eleganckie. Mienią się pod różnymi kątami. Są grafitowe, czarne i srebrne. Dojdą lustra to wtedy to wszystko nabierze wyglądu Obudowuje się stelaż z umywalką i pralką. Też wygląda ok. Bałam się, ze przytłoczy ale nie jest tak źle. Duże lustro nad blatem doda troche przestrzeni tej łazience. W poniedziałek zawiśnie też wc i umywalka ma być skończona Mam super glazurnika. Każdy chwali jego robotę. Ma odpowiedni sprzęt i polot do tej roboty. W projekcie miałam dekor w jednym miejscu. Na te dekoracyjne listewki czeka się 3 tygodnie. Zrezygnowałam z nich. Zobaczycie co wymyśliliśmy innego Niebawem będą zdjęcia Nawet osoby którym płytki się nie podobały teraz przyznają, że są cudne

Wywieźliśmy dzisiaj na działkę pół bagażnika różnych gratów. Teraz mąż zaczął grzebać w swojej półce z narzędziami. I znów naszykował olbrzymią torbę z Ikea do wywiezienia. Pomalutku się przewozimy narazie to co niezbedne do dalszej dłubaniny

Na sam koniec podziele się informacją na czasie. Robimy w nowym domu sylwestra na 12 osób! Jutro ustawimy stoły i krzesła, powiesimy serpentynki i można balować W kuchni zrobiłam dzisiaj prowizoryczne szafki z...... paczek styropianu, płytek podłogowych i kawałków płyt kg Obraz nędzy i rozpaczy ale nie trzeba będzie kłaść na podłodze rzeczy W garażu bedzie lodówka Mikrofala i wszystko bedzie ok Przeniesiemy też z domku letniskowego materace do spania i pościel. Szykujemy sie na spanie w domu Szkoda mi było dzisiaj stamtąd odjeżdżać. Jeszcze trochę.... już niedługo....