Dom Przestronny:)
Kolejny niedzielny poranek. Słońce na niebie dość wysoko. Chmur nie odnotowuje. Koguty nie pieją - piały o 5 rano Ptaki śpiewają. Po podwórku wałęsa się para pięknych gołębi. Chyba jakieś rasowe bo mają dziwne pióra Kawa wypita i ugotowany biały barszczyk na śniadanie Petunie rosną jak oszalałe w gazonach. Czerwone kępy się potworzyły. W przyszłym roku chyba też je posadzę bo się ślicznie rozrastają i mają b.dużo kwiatów. Wypełniają tę pobudowlaną pustkę
Siedząc na tarasie kombinuję..... A jakby tak zrobić ściankę z boku tarasu z drewnianych deseczek, jak żaluzje pod kątem...? Fajnie by wygladało Już mam robotę na przyszły rok
Sąsiedzi się ogrodzili betonowym płotem. Między nimi a nami jest jednak nasze ogrodzenie - siatka. Bałam sie tych betonów ale teraz to stwierdzam, ze może być. Zasłoniły cały bałagan jaki był na działce kolejnego sąsiada i nie widać tak z drogi na wieś całych podwórek. Te betony dały nam trochę intymnosci ale cieszę się, że są tak daleko od mojego domu Jednak wolę już tą siatkę
Zaczynamy myśleć o drewutni. Miejsce praktycznie juz jest - za domem. Tam kiedys była komórka i jest betonowa podłoga. Moglibyśmy tam trzymać drewno do kominka. Trzeba tylko ubić coś z drewna z dachem, zeby nie straszyło i pomieściło drewno Kolejna robota do wykonania w trybie "kiedyś, najlepiej już" Mój mąż to sie ze mna nie nudzi....
Czas robić śniadanie. W nocy chłopaki wrócili z ryb. Biały barszczyk bedzie im smakował bo kwaśny jest Ryby łowią jakieś 500m od domu w zalewie
I dziwny kwiatek który docelowo bedzie wisial w doniczce na tarasie.
Tworzy kępy pełne tych kiziek miziek
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia