Motylowe budowanie
W trakcie kupna działki kompletuję papierki do złożenia Wniosku o warunki zabudowy. Idę kupić mapkę zasadniczą, do STOEN i na wszelki wypadek do gazowni :)
O dziwo wszystkie papierki mam po tygodniu - szok
Oprócz gazowni oczywiście do której nie mogę się dodzwonić już miesiąc - a dzwonię codziennie w ramach sportu :)
Projekt domu:
miliardy miliardów przejżanych - brak ideału. Ideał jednak wiemy gdzie stoi - trochę się przerobi i będzie to to co nam się podoba. Jedziemy do domu (bo jest to dom stojący i zamieszkały). Przedstawiamy się, mówimy że bardzo nam się ten dom podoba i chcielibyśmy podobny czy możemy skorzystać s doświadczeń, rad itp. Właściciele niechętni - bo był to projekt na zamówienie i mamy się bujać.
Robimy zdjęcia z ukrycia w i nogi - będzie projekt indywidualny wzorowany :)
Na tydzień przed kupnem działki składam wniosek o warunki zabudowy. Mam czekać - miesiąc, no może dwa, bywało że 3 ale nie dłużej niż 4.
Nie będę czekał - szukam znajomych w urzędzie :)
Do dzisiaj cisza
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia