Motylowe budowanie
No to prąd jest, budynek wytyczony, barak stoi, słupki pod ogrodzenie stoją.
W poniedziałek wchodzi murarz - A JA NIC JESZCZE NIE MAM !!!!
Siedzę sobie właśnie i uświadamiam ile jeszcze trzeba załatwić.
Czyżby drobny "nerwik" przedbudowlany ??
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia