Jestem po spotkaniu z panami od alarmu

Matko i córki jedyna

Ja myślałam, że spotkam dwóch jakichś osiłków, łysych w czarnych kombinezonach, a tu

No ciacha dwa

Mili, uprzejmi, przystojni pięknie pachnący, świetnie ubrani

Ekhmm, tak

Od razu mówię, że alarm zakłada nam firma ochroniarska, stąd moje wcześniejsze obawy o wygląd tych panów.

Kosztorys zrobią w ciągu tygodnia. Zadzwonią sami

Cmok w rączkę i pojechali

Byłam też na rozmowie z hydraulikiem

No cóż, płacz i płać.

Poszłam się też upomnieć o fakturę za parapety zewnętrzne i przy okazji spytałam o wewnętrzne. Cóż, 150 zł za metr parapetu nie dam

Pojechałam więc gdzie indziej i okazało się, że robią parapety jakie się chce. Bukowy parapet z zaokrągleniami pomalowany jakimś czymś kosztuje 135zł do okna 120cm. Ździebko taniej

Pomyślałam, że można by zrobić parapety z blatu kuchennego, nie??

A w ogóle to jaki kolor wybrać?? Okien??

ZGYZA mam