Zrobiłam dziś mały nalocik na elektryków

Można powiedzieć, że prawie skończyli, ale że prawie robi różnicę, więc potrwa to jeszcze jakieś 3 dni

Muszę chyba zdjęcia tym kablom porobić, nie??

Hydraulik za naszą zgodą i przyzwoleniem będzie miał kolejny tydzień opóźnienia, czyli przyjdzie do nas 18 lutego

W tak zwanym międzyczasie przyjdą panowie od alarmu, mam nadzieję, że wszystko się jakoś fajnie zgra.

Aha, pomocnik się na nas wypiął

Jeszcze w grudniu przysięgał, że będzie pracował, dziś mu się odwidziało

No weź tu i zaufaj ludziom

Widze w tym jakąś szansę dla mnie, w końcu marzy mi się zmiana pracy, nie??