Fakty i wiadomości z domu
I'm back
Co prawda tylko na przepustkę z musem meldowania się rano i wieczorem, ale zawsze to coś
Sajgonu w domu ciąg dalszy i końca nie widać
Pomocnik, który przyszedł za pana Lesia już się znudził, tzn. pracował cały jeden dzień na szczęście teść zorganizował sobie jakiegoś kolegę. Ręce opadają
Pan od anten rozłożył kable i na koniec kazał się odwieźć do swojej firmy z całym majdanem: drabina, wiertarki i jakieś inne sprzęty
Na moje słowa, że właśnie wyszłam ze szpitala i jestem tu tylko przejazdem (nasz dom jest jakieś 800m na skróty od szpitala) odburknął, że ciężko mu to będzie nieść, a skoro jadę to mogłabym go podrzucić (na drugi koniec miasta).
Podrzuciłam go na najbliższy przystanek autobusowy . Że też nas podkusiło na takiego fachurę
Do szpitala zabrałam katalogi płytek i okazało się, że jest całkiem sporo tych grafitowych, nawet pośród rodzimej produkcji.
np. Opoczno Saturn w polerze i satynie
http://www.opoczno.com/index2.php?id=45" rel="external nofollow">http://www.opoczno.com/index2.php?id=45
czy Paradyż Mistral też satyna i poler
http://www.paradyz.com.pl//images/collections/big/0223_2.jpg
Teraz tylko muszę zobaczyć je "na żywo"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia