Fakty i wiadomości z domu
Pogoda dopisywała dzisiaj u nas
Zabrałam rodzinkę na działkę i jako niedorobiona właścicielka nie umiałam porządnie wyłączyć alarmu, tak więc po 5 minutach wpadło komando uzbrojone po zęby
Wcześniej, kiedy szwankował alarm, (okazało się, ze przyczyną było majstrowanie Enionu przy słupach) panowie dzwonili i pytali czy może być tam Henio Dziś ujrzeli właścicielkę, uśmiechniętą (głupi to był uśmiech) no i wytłumaczyli mi, że w takich wypadkach nie trzeba czekać na ich przyjazd, można ich po prostu telefonicznie odwołać
No nic, blond zobowiązuje
Pomimo sobotniego deszczu tata zdążył wymurować sporo tarasu
jeszcze tylko dwie warstwy i będzie można go zasypać i zabetonować
Jutro wylewki, przeżywam jak stonka oprysk
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia