Fakty i wiadomości z domu
Dzień pełen wrażeń Ale pozytywne nie były. Normalnie jak w horrorze
No ale jestem już
Dziś przyszedł pan od anten i zainstalował gniazdka. Jutro ma przenieść tą dupną antenę na inną stronę domu, żebym się w łeb nie musiała obijać o nią.
Dziś też przyszedł geodeta. Podobno do tygodnia będzie wszystko. Nawet sprawnie poszedł ten pomiar.
Barierki na balkon podobno jutro już będą Uwierzę jak zobaczę.
Chłopaki kończą łazienkę na górze. Podoba mi się. Nie ma wyjścia zresztą
Meble w kuchni w zasadzie mają już swój kształt. Zamontowali dziś szuflady i drzwiczki z mlecznego szkła.
Farba do przedpokoju, która miała być beżowa okazała się różowo-wrzosowa
Jakby nie patrzeć róż rulez u mnie w domu Nie wygląda źle, ale miał być beż
Tata skończył już akcję "podbitka", zaczął akcję "schody wejściowe i płot"
Zamówiliśmy już pustaki, jutro mają być.
Aha, chłopaki zamontowali też parapety nad kaloryfery w pokojach dzieci i naszych.
Wykażcie trochę cierpliwości w kwestii zdjęć, nie mam głowy teraz
Ale obiecuję coś wkleić
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia