Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    303
  • komentarzy
    20
  • odsłon
    523

(Pół)dziennik gwoździka


Kilka lat temu kupiliśmy z żoną działkę budowlaną i chcieliśmy tam zbudować dom. Z różnych przyczyn budowa przesunęła się na świętego nigdy, a my zaczęliśmy się rozglądać w okolicy za jakimś kątkiem na weekendowe wypady. Moja żonka (jako mój motor napędowy) wciąż wyszukiwała ogłoszenia (ja nie za bardzo), potem gdzieś jechaliśmy coś oglądać i ……tak przez 3 lata.

W tym okresie prawie dogadaliśmy się na kupno dwóch siedlisk, z tym że z jednej transakcji zrezygnował sprzedający, a z drugiej my. W obydwu przypadkach „bardzo i trochę” żałowaliśmy (tzn. ja trochę a żona bardzo).

No i gdy żonka dalej uparcie przeszukiwała ogłoszenia…………………pewnego lutowego zimnego popołudnia – ja zadzwoniłem (tak z głupia frant) do pierwszego napotkanego ogłoszenia w lokalnej gazecie. Umówiłem się na spotkanie, pojechałem sam i …od razu wiedziałem, że to TO!!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...