Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    303
  • komentarzy
    20
  • odsłon
    523

(Pół)dziennik gwoździka


Dokładnie dzień przed 28 lutego dostaję telefon od właściciela: „wie Pan, musimy odkręcić notariusza bo pani z banku (ta sama sztywna – od tej pory nazywana Mrs. Sztywna) powiedziała, że niestety ale musi przesłać niezwłocznie dokumenty zadłużenia do windykacji”.

Biorę telefon do ręki i dzwonię do Mrs. Sztywnej – słyszę: „Proszę pana, a co pan myśli, ja tu trata tata, a wy tak zwlekacie trata tata, a ja muszę bo trata tata…” Ale pani mówiła, że pani poczeka, mówię. „Proszę pana, może i tak ale tak dalej nie można trata tata… nie ma o czym mówić – przesyłam dokumentację do windykacji”.

Kurde, nawet urok nie działa (ale nie mam do niego tj. uroku pretensji bo trudno mu było tak przez telefon. )

Lekka załamka – fabryki nie budiet. Nawet moja żonka (chociaż nie do końca przekonana co do kupna) zaczęła mówić: „szkoda, w sumie można było tam coś fajnego zrobić.”

Ale ja się urodziłem optymistą i tak będzie zawsze (dlatego gram w totka czasami).

Kupuję wieczorem browara, na słuchawkach „Don’t give up!” i obmyślam strategię działania.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...