Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    303
  • komentarzy
    20
  • odsłon
    523

(Pół)dziennik gwoździka


Kilka dni później zawitałem do notariusza, który ustalił krok po kroku (kolejny kurde Beenhakker) co tego dnia robić i po chwili przelewałem pieniądze w banku celem spłaty zadłużenia. Oczywiście w TYM banku. Obecna była Sharon Stone, jej dwie inne koleżanki z Bank Hollywood, no i Mrs. Sztywna, która niby nigdy nic zarządzała czekoladkami „Mersi”, które przywiozłem dla Sharon. Muszę przyznać, że nawet szybko sama przygotowała dokument bankowy o zniesieniu wpisu do hipoteki. Potem szybko z powrotem do notariusza, który klepnął umowę.

No i mam to co chciałem….

….moją fabrykę gwoździ i staw.

PS. Od tej pory moje posty nie będą się już tak szybko pomnażały……………………………………………………

– ale wciąż jestem optymistą i myślę, że jednak będzie inaczej).

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...