(Pół)dziennik gwoździka
Powyższe rozterki stają się ....... nieaktualne.............. aż do przyszłej wiosny !!!
A wszystko przez ...... przeczytane na tym forum
Kto na jesień grodzi,wiosny nie dochodziTaką wersję usłyszałem od ciotki i sąsiada.
Jak zabierałem się za płot w ostatnich dniach lata momentalnie zlecieli się sąsiedzi żebym nie grodził.
Mówili o dwóch przypadkach że to się źle skończyło.
Zakończyłem wylewkę pod płot przed pierwszym dniem jesieni
![]()
Resztę robiłem na wiosnę.
Nie wierzę w kominiarza,czarne koty i stawiane na jesień płoty.
Jednak jest coś takiego jak zbiorowa autosugestia.Gdybym stawiał płot to wszyscy w koło czekaliby podświadomie aż spełni się przepowiednia - takie nieświadome życzenie komuś wszystkiego złego.
Chciałem tego uniknąć.
..............i ja też chcę tego uniknąć. .....
Powyższy post Tediego - napisany ponad rok temu - dokładnie opisuje moje teraźniejsze odczucia.
Co więcej, już po przeczytaniu tego wątku o "niegrodzeniu na jesieni", dwa tygodnie temu natknąłem się na niemalże całą rodzinę sąsiada segregującą ledwo-co-wykopane ziemniaki. Poniżej wycinek rozmowy pomiędzy mną (JA) i najstarszym z rodziny sąsiadów tzw. Ojcem Chrzestnym (OC).
OC - "No i kiedy się sąsiad grodzi ?"
JA - " A chyba dopiero na wiosnę"
OC - "A czemu?" (tu mnie podpuszcza ")
JA- " Bo podobno na wsi taka zasada, że na jesieni się nie grodzi"
(wszyscy z Rodziny zaczęli się śmiać - ale tak jakoś "z szacunkiem do tematu śmiechu")
OC- "... nie chcieliśmy się wtrącać, ale u nas taka zasada, że buduje i grodzi się na wiosnę. Dobrze, że pan podtrzymuje tradycję. "
Jestem pewien, że nie chodzi o tradycję ze Śląska opisywaną na Forum.
...... po rozmowie dostałem na spróbowanie ponad 20 kg ziemniaków.
WNIOSEK - słupki "poszerzające działkę" przestawię jeszcze tego roku a wiosną wszystko ogrodzę siatką.
Ojciec Chrzestny powiedział także , że i tak nikt tutaj nic nie ukradnie. Czyli jego Rodzina będzie pilnowała.
WNIOSEK II - po cholerę kusić los i podważać słowa Capo di Tutti Cappi ????
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia