(Pół)dziennik gwoździka
No dobra. Czas skończyć z przesądami i gusłami.
Wzięliśmy się do jesiennych robót.
Żonka zrobiła "oczko" winobluszczowe
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/pncza2.jpg
a ja zacząłem wkopywać zakupione wcześniej drzewka owocowe (czereśnie, śliwy, grusze i jabłonie).
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/drzewkaowocowe.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/drzewkaowocowe3.jpg
Jakieś karłowate takie .... ale podobno owoce karłowate być nie muszą.
Pożyjemy - zobaczymy.
Na zewnętrznej ścianie Gwoździkowej "zapuścił" się milin...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/milin.jpg
.... a w środku szalały łapki na Speedy Gonzalesa i jego rodzinę
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/puapkiuzbrojone.jpg.
PS. Speedy Gonzales
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/12%20pazdziernik/4176__437_mysz.jpg
(cwaniak, który potrafi zjeść żarełko z kilku pułapek nie powodując ich uruchomienia - nadaje się do "Mam Talent")
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia