(Pół)dziennik gwoździka
Po kolei ....
Zima bez śniegu .... owszem .... ale jak zajechaliśmy na Gwoździkową to piździło jak w Kieleckiem. Ale cisza taka, że aż chciałoby się posiedzieć przed kominkiem .....niestety kominka NIET .
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20styczen%2009/0016.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20styczen%2009/0017.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20styczen%2009/0018.jpg
(Żonka znalazła od razu piec do kupienia .... opiszę później, to może ktoś mądrzejszy podpowie ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia