(Pół)dziennik gwoździka
Normalnie wiosną zapachniało dookoła ....
...więc wyjąłem narty wodne aby na stawie popływać, sąsiad by ciągnikiem pociągnął na łańcuchu od krówek .... tak myślałem ...
....i pojechałem do Gwoździkowej...
.... a tu zima pełną gębą...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/02c9884f.jpg
..."dobrze, że chociaż na połowie stawu nie ma lodu" - pomyślałem, patrząc z daleka
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/f46edd19.jpg
...zdziwiło mnie jednak, że trąba mojego "Słonika-Napowietrzacza" jakoś tak sztywno stoi na wodzie ... myślę, cuda czy co ???
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/25746a24.jpg
...podszedłem bliżej i ....zamiast cudu zobaczyłem ... normalne lodowisko
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/f99e986e.jpg
....szkoda, bo sąsiad już odpalał traktor.... łańcuch też się znalazł ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia