(Pół)dziennik gwoździka
Dawaj, wziąłem się za wybicie kilku przerębli, aby Wacusiom i małym patelniakom powietrza dostarczyć...
na początku ostrożnie z pomostu ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/96ba0c37.jpg
a potem już chodziłem po wodzie ... (w sumie jak juz mam być Don Pedro to i carramba może jakaś być )
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/c8e9349f.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/17f8f748.jpg
Oto grubość warstwy lodu na stawie
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/23%20styczen%2009/9fbe32d3.jpg
Zapomniałem dmuchnąć w trąbę "Słonikowi", aby sprawdzić czy dostarcza powietrze ..... ale może i dobrze, bo co by sąsiad powiedział widząc postać stojącą na wodzie i dmuchającą w rurę ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia