(Pół)dziennik gwoździka
... no a Junior ... pomagał nam "w podskokach" ...
... i co najważniejsze ... zrobił "kaszankowy" obiad
... prawdę mówiąc... to od roku Jego tradycja ...
......poza zakupem kaszanki nic nas...wapniaków nie obchodzi
Junior sam pilnuje, aby zabrać potrzebne mu produkty ... które kroi, sieka i zawija w folie
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20maj%2009/a06648c7.jpg
Dzisiaj wypróbował po raz pierwszy "betonowego grilla" .... najpierw zrobił próbę ognia ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20maj%2009/ce6fc724.jpg
....ciąg był aż nadto
... potem położył obiad na "patelni" ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20maj%2009/2aa78005.jpg
... i grilował....
PS. Obiad był tak smaczny, że pozwoliłem Juniorowi dosiąść Ślicznotkę ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/01%20maj%2009/a724852f.jpg
(wpatrzyć się trzeba)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia