(Pół)dziennik gwoździka
Z wiadomości ogrodniczych:
1. Pani Gwoździkowa zakupiła piękne trawy ( za niemałe pieniądze), które od razu wkopaliśmy i zabraliśmy do domu ich "metki" z nazwami łacińskimi ...chińskimi czy innymi, w każdym bądź razie brzmiały tajemniczo.
Następnego dnia Gwoździkowa doczytała w internecie, że są to trawy ...... jednoroczne ... .... no cóż, sprzedawca sprytnie tego nie dopisał ...
... niedługo więc zdechną ... ale na razie wyglądają tak
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0010-1.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0008-1-1.jpg
2. Przybył nam nowy rododendron, który upamiętniał będzie kolegów i koleżanki z pracy mojej Gwoździkowej ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0010.jpg
3. Na działce jest pełno grzybów ....
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0002.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0004.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0007.jpg
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/15%20wrzesien%2009/0008.jpg
Niestety jak widać wszystkie są co najmniej halucynogenne ... a w związku z tym, proszę czytających o wyrozumiałość podczas czytania moich kolejnych postów w (Pół)dzienniku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia