(Pół)dziennik gwoździka
.... czekał dzień ... wprawdzie z rana dnia następnego drżenie nie ustąpiło .... ale przyczyna się zmieniła ...
...zaczął kłaść .... wreszcie ....
... zaczęło się nieźle .... poziomik jest .... papierosy nie znikają .... luzik ....
kącik ogarnął szybciutko ....
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/10%20listopad%2009/0031.jpg
... już miał kłaść klej pod kolejny kafelek ....
... i wtedy zauważył na podłodze TO ...
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/10%20listopad%2009/0027.jpg
" Herb jakiś to ... albo ... trza kopać 5 metrów pod podłogą ... i może skarb jaki znajdziemy" - mruknął pod nosem .... z naciskiem na słowo "skarb" ...
...5 ton starych, złotych monet .... albo złotych gwoździ ... cokolwiek złotego ... aby tony się zgadzały ...
... Halo, czas nas goni !!!....
... z kopania zrezygnował ...
Już do końca dnia .... kafelek po kafelce ... kładziony był przez fachowca w absolutnym skupieniu i milczeniu ....
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/10%20listopad%2009/0003.jpg
... i tak sobie jeździł najnowszym Mercedesem, odkupionym od Muchy .... i jeździł na nartach wodnych na swoim stawie, za swoją motorówką .... i był producentem programu "Mam Talent" ... i w ogóle .... było fajnie ....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia