Dziennik Ewy i Łukasza
No i wykrakałem.... cały tydzień (19.05-23.05) lało niemiłosiernie Trzeba było odwołać ekipę, przesunąć przywóz betonu na środę 28.05. Wszyscy wkoło powtarzali: "z pogodą się nie wygra"... Ale tak "po prawdzie", to gdybyśmy się trzymali harmonogramu prac (tzn. majstry), to ten deszcz zlewałby przez tydzień naszą świeżowylaną płytę podłogową, a tak... Z pogodą się nie wygra, ale można ją przynajmniej przewidzieć. Z majstrami się też nie wygra, a do tego nie można ich przewidzieć. Co jest większym i groźniejszym żywiołem? Na budowie na pewno majstry
Ale nie ma co narzekać, bo fundamenty są już skończone, w tym tygodniu udało się je zasypać wysiewką, wykonać kanalizację w fundamencie, uwibrować wysiewkę, zazbroić siatką zbrojeniową podłogę gruncie, zaszalować, zabetonować, zatynkować z zewnątrz, zaizolować i wykonać drenaż wokół budynku.... Sporo tego jak na jeden tydzień... A my odetchnęliśmy z ulgą, bo wreszcie udało się wyleźć z ziemi. Jak to się mówi: "paka stoi", czyli:
STAN ZERO UKOŃCZONY!!!
Poniżej kilka zdjęć z tego tygodnia prac:
ubijanie wysiewki w ścianach fundamentu za pomocą płyty wibracyjnej
http://img13.imageshack.us/my.php?image=b13ab6152c2756a0bk0.jpg" rel="external nofollow">http://img13.imageshack.us/img13/1006/b13ab6152c2756a0bk0.th.jpg
nadzór inwestorski czuwa nad przebiegiem prac i sprawdza poprawność ich wykonania
http://img8.imageshack.us/my.php?image=353f845967c357a4fd9.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/4530/353f845967c357a4fd9.th.jpg
Po ułożeniu siatki zbrojeniowej płyty i belki zbrojeniowej pod schody wewnętrzne
http://img8.imageshack.us/img8/8862/92efa6532f81ff1cac5.jpg
Szalunki cokołów pod filarki przy wejściu i przy tarasie.
http://img22.imageshack.us/my.php?image=7ebbaf5368c56219ey4.jpg" rel="external nofollow">http://img22.imageshack.us/img22/4861/7ebbaf5368c56219ey4.th.jpg
Dodatkowo wzmacniane, bo miały ponad 1 m wysokości, więc teoretycznie powinno się je w całości wykonać z kantówek. Ale akurat prace ciesielsko-dekarsko-stolarskie są mocną stroną naszych majstrów. Nic nawet nie zaskrzypiało jak wlewaliśmy w te trumny ok. 2 m3 betonu B-20. Z drugiej strony, gdyby zaskrzypiało, to nie pozostałoby już nic tylko szybka ewakuacja...
Pompa gotowa do wylania 10 m3 betonu B-15 (nie taki chudy ten nasz chudy beton ) oraz 6 m3 B-20 do fundamentu pod schody wejściowe i cokołów pod filarki.
http://img18.imageshack.us/my.php?image=cab56a82cdbc563cme0.jpg" rel="external nofollow">http://img18.imageshack.us/img18/4623/cab56a82cdbc563cme0.th.jpg
To ta sama ekipa co ostatnio, z miasta oddalonego o 70 km, ale i tak duuużo tańsza niż miejscowe betoniarnie. Jeśli ktoś buduje w pobliżu i jest zainteresowany, to mogę na prw. podać namiary na ten beton.
Początek betonowania płyty podłogowej (28.05.)
http://img14.imageshack.us/my.php?image=ebd1f080d3ff7bd6ke5.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/2810/ebd1f080d3ff7bd6ke5.th.jpg
A to "nadzór inwestorski" zakasał rękawy w celu osobistego wyrównania i wygładzenia powierzchni płaskich
http://img9.imageshack.us/my.php?image=32c74eaf2d982babta5.jpg" rel="external nofollow">http://img9.imageshack.us/img9/3151/32c74eaf2d982babta5.th.jpg
podłoga w garażu też już wylana
http://img14.imageshack.us/my.php?image=85eb6d75e460e628us4.jpg" rel="external nofollow">http://img14.imageshack.us/img14/776/85eb6d75e460e628us4.th.jpg
na drugi dzień (29.05 - w czwartek) ekipa odbiła szalunki, zatynkowała ściany fundamentu do reszty, wykonali izolację przeciwwodną pionową: zamalowali ściany izoplastem i przybili folię kubełkową. Ponadto wykonali drenaż wokół budynku na żwirze oraz ułożyli rury odprowadzające wodę z rynien, a na koniec zasypali to wszystko żwirem. Nie zdążyli już zrobić studzienek - zrobią je przy następnym etapie prac, tj. przy ścianach parteru.
http://img13.imageshack.us/img13/1397/cb44c542987d66b8kj1.jpg
i widok od frontu... A teraz: "lyj dyscu lyj..." Nie leje, więc idę podlewać
http://img12.imageshack.us/img12/9826/9fdba8206b802ff6gn1.jpg
Następny etap - ściany parteru, zaczynamy w poniedziałek (9.06), No może trochę wcześniej (7.06), ale nie zamierzam się spieszyć z obciążaniem tego betonu przed upływem co najmniej 10 dni.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia