Dziennik Ewy i Łukasza
1. Udało nam się wreszcie dokończyć sadzenie tuj i krzewów w obu skarpach wzdłuż ogrodzenia. Tuż przed porodem kupiliśmy 47 tuj, kilkanaście jałowców płożących, kosodrzewin i krzewów i .... zamiast sadzić pojechaliśmy do szpitala.... :) Jak się okazało "efekt Hani" spowodował opóźnienie w sadzeniu tych roślin o ponad miesiąc... Nie był to jednak miesiąc stracony, a obecność Hani wynagradza nam wszystkie opóźnienia na budowie! Skarpa po obsadzeniu wygląda tak:
http://img199.imageshack.us/i/maj2009235.jpg/" rel="external nofollow">http://img199.imageshack.us/img199/8810/maj2009235.jpg
2. Zrobiliśmy trójkomorowe szambo z kręgów o pojemności 5,4 m3
http://img197.imageshack.us/my.php?image=maj2009215.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/5227/maj2009215.th.jpg
3. Nareszcie mamy schody wejściowe! Zamiast schodów z trzema biegami na 3 strony zdecydowaliśmy się jednak na schody z jednym biegiem, szersze u podstawy. Do tego wylaliśmy z betonu podest przed drzwiami wejściowymi o gr. 20 cm. Całość prezentuje się teraz tak:
http://img195.imageshack.us/img195/2641/czerwiec2009005.jpg
http://img44.imageshack.us/img44/3552/czerwiec2009064.jpg
Schody trzeba było wkomponować w teren, dlatego obsypaliśmy je z obu stron ziemią za pomocą koparki, która w tym samym czasie wyrównała teren wokół domu. Efekt jest taki, że nie mamy już skośnej działki, tylko płaską z dwiema skarpami - nad i pod domem. Trochę widać to na zdjęciach:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia