Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    75
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    101

Za rogatym płotem w prawo - M18 "Za miastem"


zulus

386 wyświetleń

ON.

 

 


Dobra, kredyt kredytem, ale robota idzie. Dziś po prostu mistrzostwo świata. Musiałem zerwać się o barbarzyńskiej porze - 6:15, a jestem na urlopie. Właściwie to nawet jak nie jestem na urlopie to nie wstaję o tej porze . Nie wiedziałem, że wtedy już słońce świeci

 

 


Wstać musiałem, bo z rana miała przyjechać więźba na calusieńki dach, a:

 


- długie murłaty wystawały kierowcy ponad szoferkę i chciał zdążyć przed policją (jechał z mazur)

 


- 3 bale jechały dalej na inną budowę bo się pomylili i musieli wymienić (Jarek, daj znać, bo mam przeczucie, że to do ciebie )

 

 


Drzewko na działeczce prezentuje się bardzo efektownie i uzupełnia braki w zieleni.

 


http://images48.fotosik.pl/105/cce78103f9933cb2.jpg

 


Zielono (impregnacja z atestem)

 

 


http://images45.fotosik.pl/105/9bf20e54a9eff20b.jpg


i pod innym kątem

 

 

 


Wstałem, przyjechałem, rozliczyłem się, pogadali my. Najlepszy i tak był kierowca. Wygląda z budy i pyta: "Panie czy nie potrzebujesz Pan tynkarzy dobrych?". Heh skubaniec trafił bo właśnie staramy się o ekipę. Ekipa to jego sąsiedzi, ponoć na Litwie robili nawet . Referencje jakie im wystawił też niezłe. "Wie Pan oni to głównie na wsi a tam się ludzie nie za bardzo znają na tym Knaufie ". Ma też podesłać mi namiar na elektryka. No i oczywiście tzw. clue sprawy (inaczej sedno):

 

 


"Ale wie Pan, jak coś, to jak przyjadę następnym razem ..." (Kierowca do mnie - aby nie było wątpliwości)

 


Ja już trochę obyty w "sztuce" budowlanej, nie dałem mu skończyć i "Oczywiście, pewnie że tak"

 

 


Generalnie pozostaje tylko jakoś sprawdzić te ekipy

 

 


Na koniec powiem wam jedno, opłacało się wstać, nie dla więźby, czy przefajnej rozmowy z kierowcą (nie zdążyłem wypić kawy). To co się dzieje rano na działce, świeże powietrze, lekko mroźne, przesycone zapachem ziemi i kwitnących roślin. No i te ptaki, przecudny świergot. Stałem tak i się delektowałem i nic się nie liczyło, nic poza tym nie istniało...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...