Dziennik Budowy - Adriana
Ileż to czasu minęło, ale naprawdę nie miałam, o czym pisać. Jedynie, o czym mogę wspomnieć to fakt, że zmieniliśmy bank i jak na razie rozpatrywanie dokumentów zajęło im ponad miesiąc a i tak decyzji jeszcze nie mamy – czy tylko nas tak męczą???
No ale wszystko przed nami, co prawda ja już straciłam nadzieję i zostały mi tylko marzenia.
Jedynie, co mnie pociesza to fakt, że i tak nie jesteśmy w tyle z budową bo dopiero odebraliśmy uzgodnione projekty przyłączy i jak dobrze pójdzie i matka natura pozwoli w lutym będą nam doprowadzali wszystkie media.
No i znowu nuda
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia