Za rogatym płotem w prawo - M18 "Za miastem"
ON.
Wczoraj świętowaliśmy pokonanie pierwszej strony dziennika właściwie to moja luba strasznie się tym nakręciła. W sumie zawsze to jakiś krok naprzód
Pięknie się zrobiło i biało. Niestety dosyć mocno stresują mnie dwie rzeczy:
1. Temperatura, bo nadal piece się montuje, a hydraulicy zapierają się, że nie uda im się uruchomić przed Świętami. W sumie to im się nie dziwię bo trzeba doprowadzić wodę do budynku, a pracować na zewnątrz w taką pogodę.. brrr
Niemniej jednak pogadam z nimi, może się zdecydują. Ponieważ są miejscowi to zaproponowali, że podjadą w święta i odpalą kominek.
2. Temperatura, bo grzejemy okazjonalnie w kominku, ale na nowo budowany dom przy tych mrozach to zdecydowanie za mało. W domu jednak wilgoć wciąż jest, mam nadzieję, że te mrozy nie zaszkodzą domkowi
Tak czy inaczej zamówiłem pellet 2t, tak, żeby już był jak będzie działał piec :)
P.S. Ze zdjęć nie mam co wrzucić, bo moja, mimo, że codziennie jest na budowie to nie pstryka nic, a ja dopiero w sobotę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia