Nasza Akacja Kochana :)
Tu Joasia Jasia. Uwaga - sprawozdaję:
Zima ścisnęła. oddaliśmy się pracy i dzieciątkom z wielkim zaangażowaniem. Teraz temat numer jeden to święta :)
Z nowych rzeczy na budowie - mamy wodę. Taniocha - tylko 4 tys. złociszy. Kanaliza jeszcze w drodze - na serio w drodze. Moooże w pierwszych dniach stycznia pokopią bliżej nas.
Mikołaj vel Gwiazdor przyniesie pod choinkę dla synka coś co sprawi, że na naszych stronkach powstanie specjalny dział foto. Ubywa nam desek na działce -pewnikiem robotnicy naszego uroczego sąsiada (osobny wątek - mam nadzieję wkrótce -:).
*************
Życzymy Wam wszystkim ZDROWYCH I WESOŁYCH, RODZINNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT. Niech wszyscy, których kochacie będa z Wami w te czarowne, świąteczne wieczory.
*************
My na razie zadrościmy tym, którzy już na "swoim". W naszym mieszkanku cała rodzina (11 osób) się nie zmieści. Ale w przyszłym roku - kominek, śnieg, kulig (bo blisko stadnina) - ale ten czas powoli płynie... Rozmarzyłam się
PS - czy wszystkie kobietki na grupie zauważyły, że ich faceci przed Świętami mają staaaaasznie dużo pracy w pracy? Jasiu prawie nie wychodzi z firmy... To troszkę podejrzane. Jego następcy też mają swoje ważne sprawy. Nikt mi nie chce pomóc w lepieniu pierogów i innych takich pysznościach. Chcę córkę!!! przybraną nawet! od razu taką 12-letnią! Nawet kot jest facetem!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia