OJ !!! Widzę , że bardzo zaniedbałem dziennik.

Tymczasem na placu boju sporo się dzieje:

- dachy praktycznie skończone

- kominy obrobione i wykończone klinkierem

- styropian pokryty wklejoną siatką

- OKNA Z ROLETAMI WSTAWIONE

Czyli osiągnęliśmy oficjalnie stan surowy zamknięty.

Wewnątrz też spory postęp.

Elektrycy szaleją z instalacjami. Mistrz od prądu powymyślał dużo bardzo sprytnych rozwiązań. Widać , że wie co robić. I wie jak . Gdyby ktoś szukał godnego polecenia elektryka to oczywiście podam namiary. Ale dopiero jak u mnie skończą!

Wentylacja mechaniczna też już rozprowadzona. Rekuperatory wiszą sobie dumnie wysoko w kotłowni. Wszystko sprawdzone, wyregulowane , strumienie pomierzone. Protokół skuteczności przyjęty!

Stoją też ścianki między kuchnią a salonem. To dość niespodziewane ale oba pomieszczenia wydają się ... większe podzielone ścianką niż bez niej.

Mamy też przemyślany szczegółowy ostateczny układ ścianek na poddaszu. Chyba...

Rozrysowane są również instalacje centralnego odkurzacza a dzisiaj był na budowie instalator , który kończy dopracowywać ogrzewanie.

Mam nadzieję , że uda mi się jutro znaleźć trochę czasu na powklejanie zdjęć.