Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    117
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    371

No to buduję - kolejny inwestor


Beton zalano mi jednak w piątek od rana do 14. Niestety mogłem popatrzeć tylko z rana bo później praca. Oczywiście nie obyło się bez przygód. Przy napełnianiu ostatniej gruszki w betoniarni wyłączyli prąd bo był pożar w elektrowni. Ale wydaje się że ta częściowo napełniona gruszka wystarczyła.

 

Zmrożeni prognozą pogody (zapowiadali do -6 przy gruncie) za radą kierownika budowy przykryliśmy beton folią. Robiliśmy to sami około 22 bo wcześniej beton był za miękki. I tak jak się dobrze człowiek przyjrzy to ślad trampka znajdzie ... Że nie wspomnę o jakimś piesku czy lisie który się przespacerował po betonie (na szczęście tylko po wykuszu).

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...