Pradolina
No to teraz dwie anegdotki na temat naszej budowy.
Z reguły każdy kto przyjeżdża do nas grzecznościowo (szczerze lub mniej) pozytywnie komentuje nasze ogrodzenie (jeszcze nieskończone, efekt końcowy i tak powali wszystkich na kolana, albo z zachwytu albo ze śmiechu...ale na kolanach i tak będą wszyscy ), jednak najlepszy jak do tej pory był kolega, który przyjechał do nas i porozglądał się ciekawie i w końcu wypalił... aaaaa te ogrodzenie to tylko na czas budowy?
Kolejne zdarzenie bardziej mnie rozbawiło:
Znajoma spotkała Pawełka i informuje: oooo...zaczęliście już budowę !!!!(generalnie wszyscy są zdziwieni bo o tej budowie trąbiliśmy już od trzech lat, więc nie dziwię się zdziwieniu, że w końcu coś ruszyło)
Na to Pawełek: aaaa... no tak, coś się już dzieje w temacie..
Znajoma: no,no.... widziałam... rusztowania już stoją
No chyba nie muszę tłumaczyć, że tak obcesowo potraktowała konstrukcję naszych ścian
Dlatego też, bardzo cieszy mnię fakt iż nasze ściany powoli zaczynają się "ubierać" w coś bardziej gustownego niż "rusztowanie".
Teraz to pewnie posypią się pytania: a to okien nie będzie???
http://i7.instantgallery.pl/i/iw/iwonaz4/c1e225c6f9f94004c1149ae0ca96799e90887.jpg
style="color:#008000;">
http://i4.instantgallery.pl/i/iw/iwonaz4/c25cde46f3ae47e64d154749efd229a190884.jpg
style="color:#008000;">
http://i5.instantgallery.pl/i/iw/iwonaz4/336dacb9824b72003945c1d8d241f81490885.jpg
style="color:#008000;">
http://i6.instantgallery.pl/i/iw/iwonaz4/59efb25e54e64d70894c741d8cfe6db790886.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia