Pradolina
Mam już przerobione firanki do pokoju Oli - pomogła mi mama.
Przy zakupie wyglądały tak:
http://s675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/?action=view¤t=2h3a3ra.jpg" rel="external nofollow">http://i675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/th_2h3a3ra.jpg
style="color:#008000;">
A teraz tak:
http://s675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/?action=view¤t=DSCF8814.jpg" rel="external nofollow">http://i675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/th_DSCF8814.jpg
style="color:#008000;">
http://s675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/?action=view¤t=DSCF8817.jpg" rel="external nofollow">http://i675.photobucket.com/albums/vv111/iwonaz4/th_DSCF8817.jpg
style="color:#008000;">
Mamy też w większości położone listwy przypodłogowe (niezłomny trud Pawełka) i wytapetowany cały korytarzyk przed pokojem kominkowym... to już efekt wspólnej pracy . Nie zamieszczę jednak zdjęć, ponieważ brakuje oblistwowania drzwi i wyłożonych kamieniami "filarów"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia