No to buduję - kolejny inwestor
Wziąłem 3 dni urlopu z pracy żeby trochę podgonić. I tak:
1) w piątek moim samochodzikiem przewiozłem 7 okien dachowych (160x78) a dekarze mi je wrzucili na dach. Niniejszym z dumą uznaję dom za ostatecznie ZAMKNIĘTY! !
2) przy okazji dekarze zamontowali mi na dachu wywietrznik do górnej wentylacji kanalizacji
3) w sobotę udało mi się z żoną, która ma od kilku tygodni urwanie głowy w pracy, i zaprzyjaźnionym glazurnikiem pojeździć w poszukiwaniu terakoty. Wydawało mi się że ilość jakiej potrzebuję (ok. 100 m^2 - bo ogrzewanie podłogowe na całym parterze) jest już ilością znaczącą i może być podstawą do jakiś rabatów itp. Nic bardziej mylnego - przynajmniej w takiej firmie jak VALDI. W efekcie wiem na pewno gdzie NIE kupię żadnej glazury i terakoty. Poszukiwaliśmy terakoty na tzw. wzór rzymski tj. płytki o różnych wymiarach ale o tym samym odcieniu. Nam chodziło o odcień podobny do piaskowca. I był z tym olbrzymi problem. Ale chyba znaleźliśmy acz z żalem musieliśmy zrezygnować z wzoru rzymskiego. Będzie po prostu duuża płytka ale we właściwym odcieniu. Po 49 zł / m^2.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia