A.k. Nasza mała rezydencja
Dziś po pracy pojechałam na budowę. Pan Malarz sprawnie sobie radzi, pomalował już dolne sufity. Są rewelacyjnie białe tak jak chciałam - śnieżna biel z niebieskim pigmentem. Łazienka ma się ku końcowi jutro wkleję jakieś zdjęcia. Wygląda nowocześnie i minimalistycznie. Z uwagi na zmianę stylu na neobarokowy, w łazience wprowadzę małe zmiany, które nadadzą jej charakteru. Przy lustrze zawisną kinkiety w kształcie kryształków ale o prostej formie, a na ścianie pojawi się malowany własnoręcznie wzór rodem z tapety. Do końca jeszcze daleko a zarazem tak blisko. Jutro pojadę zobaczyć tapety do sypialni i obejrzę listwy przypodłogowe. Mój luby chciał " na mój piękny hol " dać cokoły z kafelek tych co na podłodze. I w tym momencie powinien losowi dziękować że mnie poznał i że go od tego poronionego pomysłu odwiodłam.Hol to miejsce reprezentacyjne wita i zaprasza gości - nie może krzyczeć mam kafelkowe cokoły, wyglądam jak wielka miska i możesz mnie ubrudzić. NIE cokoły będą wysokie i białe !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia