Dziennik Irmy
Ale sie dzieje! przyjechaliśmy dzis na działke a tam panowie murarze poinformowali nas, ze znależli gniazdo szerszeni. wykopaly sobie france nore w ziemi.
Boje sie tego cholerstwa jak ognia.
Jak pomysle, ze w tym miejscu lataly jeszcze wczoraj moje dzieciaki to mi ciarki chodza po plecach.
Panowie mieli plan pozbycia sie ich za pomoca dymu czy czegos tam innego, ale jakos mnie to nie przekonywalo.
Z pewna niesmialoscia zadzwonielam wiec do Strazy Pozarnej. I co? I przyjechali! Wielkim czerwonym samochodem, co prawda nie na sygnale, ale zawsze i potwory usuneli!!!
Wiwat ochotniczy hufiec, chce zeby moj syn został strazakiem!
Niestety zdjecia mam tylko z komorki, i nie wiem kiedy mi sie uda pasjonujacy reportaz z akcji strazakow wkleic.
Na razie tylko z wikipedii:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/87/Vespa_crabro_0002.jpg/800px-Vespa_crabro_0002.jpg" rel="external nofollow">http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/87/Vespa_crabro_0002.jpg/800px-Vespa_crabro_0002.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia