Dziennik Irmy
Panowie poczuwaja sie do winy i powiedzieli, ze oczywiscie poprawia i ze to nie problem. Architekt jest troche innego zdania. Ale jak wiadomo - teoretyk. Na wszelki wypadek umówiłam sie jeszcze z kier budem, ze przyjedzie obejrzeć i zadecyduje w jaki sposob maja to naprawić, chodzi głównie o przedłużenie zbrojenia. Kier bud jest w porzadku, wiec jestem dobrej myśli. Jak to sie stało, ze on to przyklepał i nie zauważył błedu to sama nie wiem. Mimo wszystko twierdze, ze mam dobra ekipe. A bładzić rzecz ludzka. Jeśli tylko da się to naprawić to odpuszczę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia