Dziennik Irmy
Zakonczyla sie sprawa komina. Przyjechał kier bud, zobaczył dziure, pogadali troche z majstrem gdzie jakie druty sa wlozone i czy tak moze byc. Kier bud pokazał gdzie spokojnie dziure wyciac mozna, a gdzie wykluczone, ja zaakceptowałam i na tym poki co sprawa sie skończyła i na razie sie nie denerwuje. Dom mam "przezbrojony" wiec nic sie nie powinno dziać, tak powiedział kier-bud i mam nadzieję, ze rzeczywiście tak jest :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia