Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    117
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    371

No to buduję - kolejny inwestor


Wziąłem tydzień urlopu myśląc że coś zwojuję na budowie. Efekt: 1 dzień intensywnych działań (4 ekipy jednocześnie na budowie: glazurnik, tynkarze - poprawki, zalewanie wylewki na górze i hydraulik - instalowanie oczek których nie dało się zrobić przed wyborem armatury), a poza tym tylko działanie jako zaopatrzeniowiec. Znalezienie armatury, fug i silikonów we właściwym odcieniu, wanny itd. itp.

 

Ale stan obecny: cała podłoga ułożona, ścianka z gipsu postawiona, stelaże w łazienkach zainstalowane i obudowane, układanie płytek na ścianie w łazienkach rozpoczęte. Cała armatura i wyposażenie łazienek na miejscu. Wylewka na górze zrobiona.

 

Powoli przygotowuję się do zgłoszenie domu do odbioru.

 

Przy okazji miałem poważną rozmowę z żoną odnośnie stanu w którym się wprowadzimy. Kuchnia okazuje się być koniecznością. Żona ostatecznie podała przykład jednej ze swoich klientek, która 2 lata po zakończeniu budowy nie mogła doczekać się kuchni co było jednym z powodów rozwodu. Czyli kuchnia musi być.

 

A więc jeszcze brakuje do przeprowadzki:

1) Kuchnia

2) Malowanie

3) Dokończenie układania glazury i instalacji białego montażu

4) Bojler

5) Drzwi wewnętrzne

6) Rekuperator

7) Ocieplenie dachu

 

Z tej listy nie mam jeszcze zamówionych kuchni, bojlera, rekuperatora i drzwi. Ocieplenie zaś w ostateczności może być po przeprowadzce.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...