Dziennik Irmy
Zadzwonił Pan od Tynków: przyjadą w następny poniedziałek. Pierwszy raz cieszę się, że jest obsówa, przynajmniej elektryk nie będzie się spieszył.
Apropos elektryka to mam bardzo dobrego. Bardzo dokładnie omawia ze mną każde pomieszczenie i mam nadzieję, że przez to unikniemy jakichś większych wpadek. Jest to trochę upierdliwe, bo dałam mu dokładny plan, a mimo to muszę całymi godzinami łazić z nim po domu i wszystko tłumaczyć. Jednak parę razy coś w trakcie poprawiliśmy, więc się opłacało.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia