Dziennik Irmy
trochę się powtarzam, ale co tam... :)
wejscie, czyli drewno od frontu, jeszcze nieskończone
http://images33.fotosik.pl/397/5bb89bd177a77f8c.jpg
http://images28.fotosik.pl/290/4931d4edd2818fb0.jpg
wyjscie z naszego mikroskopijnego salonu
http://images34.fotosik.pl/391/b188c6f28d72c485.jpg
a tu chalupka w całej krasie ;)Z tej strony już obsypana.
http://images49.fotosik.pl/25/a7c1bf41174fd343.jpg
no i nasze słonko, czyli Trufla i jej zdobycz. Nie wiem skąd wytrzasnęła tę kość i chyba nie chcę wiedzieć...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia