Dziennik Irmy
przed chwilą pożegnaliśmy księdza. Mąż się oczywiście schował, a ja jak ta niedojda na pytanie księdza gdzie mąż i czy unika księdza, powiedziałam "no tak...bo on taki niezbyt praktykujący jest"
kaaaanał
moja prawdomówność powoduje coraz więcej kłopotów, muszę nauczyć się kłamać...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia